I weź tu człowieku się wyśpij we własnym łóżku, jak ci obcy i kudłaci miejsce bez pytania zajmują...
Jeszcze sobie psiątko nos w moją poduszkę wcisnęło, żeby mu się miękko chrapało podczas, gdy ja starałam sie okryć własny zad kawałkiem czegokolwiek, a pod ręką były tylko skarpetki.
Zdjęcia raczej kiepskiej jakości, ale w środku nocy nie miałam nic lepszego pod ręką.
W końcu R. nie wytrzymał i około drugiej nad ranem eksmitował zbędny element. Trzeba był słyszeć te pomruki niezadowolenia...
I żeby nie było- pies ma DWA wygodne legowiska (duże, miękkie) w naszej sypialni, kot jedno plus fotel do wyłącznej dyspozycji drania- chyba nie ma na co narzekać, co?
hahahha są bezbłędni :)))
OdpowiedzUsuńmało miejsca dla R. :))
powinniście wziąć pod uwagę opcję przeniesienia się na ich legowiska :P
Wiesz, mimo wszystko łóżko Ryśka jest odrobinę mniejsze niż materacyk Frodka 😆
UsuńHrehre, właśnie miałam podsunąć Ci ten pomysł. Wystarczy powiększyć materacyk Ryśka. Kiedy się na nim położysz, natychmiast wszystkie zwierzaki do Ciebie przyjdą.
UsuńDwa. W samej sypialni ma Ryszard dwa swoje, duże, wypasione legowiska.
UsuńDWA. Nie mam miejsca na trzecie psie wyro :)))
u mnie to samo:p
OdpowiedzUsuńNo to wiesz jak jest :) Generalnie nie widze problemu, zeby spac w tłoku, ale czasami jednak człowiek chciałby sie wyspać...
UsuńMoja psina nr 1 podobna do Twojego pana psa: chryzantema na łebku i ogólne ofutrzenie:)
UsuńDzisiaj chciaplłam go zapisać do psiego fryzjera, co by mu trochę skorygował ten bałagan (ja obcinałam, wiem, widać..), ale widocznie jeszcze wszystkie kundle maja fryzury sylwestrowe, bo zamknięte. Wiesz, u nas w domu każdy by chciał, żeby Ryszard miał długo, wystawowy włos. Tylko nikomu się nie chce go czesać . Więc ja go dla wygody (mojej i psa) obcinam. Tak, jak umiem. Czyli nie teges...
Usuńpoza tym, Rysiek jest już za stary na długi włos. Za szybko się męczy.
Utarmoś swojego czworonoga - wszystkie czworonogi utarmoś!
W pewnym momencie Rafał się zerwał- druga już była- i mówi- "jasna cholera, ja rano do pracy wstaję, chciałbym się cokolwiek wyspać, co to jest, stajenka jakaś??? Sio mi zwierzaki do siebie, ale JUŻ!!!
OdpowiedzUsuńA to coś, na piewszym zdjęciu, w lewym rogu, nad kotem- to Ryśkowy ponton jest. Jak Rysiołek był chory to faktycznie zasypiałam razem z nim
acha cha cha )))))))))))))))))))))))))))))) padułam zwłaszcza przy piesiolu wywalonym dogórykołami ))))))
OdpowiedzUsuńach wlazłam w Twoje jubilerstwo, ceramikę i jestem nieszczęśliwa ((
OdpowiedzUsuńjakie piekne wisiory znalazłam ale ceny cholera zaporowe..buuuu
TEŻ SIĘ W JEDNYM ZAKOCHAŁAM!!!!
UsuńTo jest jeszcze strona demo. Ruszamy pełna para w lutym, po moich warsztatach w Gruzji. Ceny sà troche z kosmosu, zeby zobaczyć czy strona chodzi i co ew. trzeba zmienić. Nastawiam się na troszkę inny profil 😎
Usuńa która to stronka, bo się nie mogę dopatrzeć ??
Usuńwww.studioamberarte.com
UsuńDo marca- do powrotu z warsztatow w Gruzji- niewiele tam sie bedzie dzialo, ale pozniej ruszamy juz full speed.
Nareszcie i ja trafilam, dobrze ze mi sie chociaz w tym roku udalo :))
OdpowiedzUsuńNajlepszego na Nowy Rok :***
Najlepszego Star, a zdrowia to już przede wszystkim!!!
UsuńMoje zwierze też mają własne łoża a i tak szukają do kogo by tu tyłek przytulić;)
OdpowiedzUsuńKocham to, oprocz nielicznych momentow, kiedy to jednak chce sie wyspac, a do tego ktores zalega mi na koldrze... :)
UsuńOjej, jak pięknie:-) Z łezką w oku wspominam kiedy musiałam swoje stado z łóżka wyganiać. Teraz mi się tylko śnią...Wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńMasz rację, patrzę na psa i wierzyć mi się nie chce- wzięłam do domu psiego podrostka, a teraz opiekuję się staruszkiem... Kiedy, jak???
UsuńWszystkiego najlepszego!!!
No skąd ja to znam:) Czasami me zwierza tak się ułożą, że nie ma dla mnie miejsca w moim wyrku i zasypiam w gościnnym:) uściski:) Jakoś się mijamy kurczę:( Jak Ty wracasz to ja znikam i na odwyrtkę...straszna szkoda:(
OdpowiedzUsuń